W niektórych sprawach Polacy i Brytyjczycy zgadzają się ze sobą, ale mnie uderzyło, że w dziedzinie rolnictwa Polska wiąże się nieformalnym sojuszem z Francją, a nie z Wielką Brytanią, która bardzo niechętnie patrzy na Wspólną Politykę Rolną - mówi Keohane. Bo akurat w tej kwestii w naszym interesie jest protekcjonizm i rozdawnictwo pieniędzy z publicznej kasy. <br><br>- Polska ma i będzie mieć różnych sojuszników w różnych sprawach - przekonuje Keohane. W kwestii funduszy strukturalnych będą to nowe kraje członkowskie, Hiszpania, Włochy, Irlandia czy Grecja, w kwestii rolnictwa - Francja, w polityce zagranicznej Wielka Brytania. - Taka sytuacja jest jednocześnie powodem do frustracji, ale to przecież na