gumę Wrigley's (po pewnym czasie traci smak i bolą szczęki)" - to fragment jednego z twoich tekstów. Posądzano cię o feminizm?<br>E.S.: Często spotykam się z takimi opiniami i już się do tego przyzwyczaiłam. Ale nie identyfikuję się z żadnym kobiecym ruchem. <br>COSMO: Po twoim ostatnim, prowokującym tomiku wierszy - "Planeta" - rozgorzały dyskusje i plotki typu: może Ewa Sonnenberg jest lesbijką? Odpierałaś już takie zarzuty?<br>E.S.: Po raz pierwszy z takim niekulturalnym wchodzeniem w butach do sypialni spotkałam się w recenzji opublikowanej na łamach pisma literackiego "FA-art". Bardzo mnie ten tekst ubawił. Niektórzy recenzenci nie rozróżniają kreacji literackiej od rzeczywistości