tłumaczy szczerze, bo marzy mu się przejazd przez Amerykę słynną drogą A66. Trzy lata temu Januszowi zatrzymano prawo jazdy. Za przekraczanie szybkości, za przejechanie skrzyżowania na czerwonym świetle, za wyprzedzanie na ciągłej. Gdy zdał egzamin teoretyczny, prawo jazdy dostał z powrotem. Teraz jest regularnym klientem kursu dla piratów.<br><br><tit>Rozgrzeszający i rozgrzeszani</><br><br>Powiedzmy szczerze, że kursanci nieczęsto spełniają nadzieje, które pokładają w nich podinspektor i psycholog. Pod koniec trzeciej godziny szkolenia przyczyn swoich kłopotów nadal szukają w nierównej nawierzchni, w tendencyjnym nastawieniu policji, kiepskim prawodawstwie. Rzadko - w sobie.<br><br>Pan w czarnym garniturze, ten, który jeździ według własnego kodeksu, dawno zasnął na rozłożonej