Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
popularność Ferdydurke. Chyba najpierw stąd, że - mimo dwuznacznego zakończenia - ogólna tonacja powieści jest szaleńczo wesoła, mamy też czytając wrażenie, że autor bawi się równie dobrze jak my... Z tej wesołości sporo musi jednak umknąć etranżerom. Polski czytelnik o wiele łatwiej rozpoznaje miejsca i środowiska, gdzie dzieje się Ferdydurke, słowne zaś rozhasanie Gombrowicza dociera doń bezpośrednio. Zapewne, nie ma już (czy jeszcze) ziemian, Słowacki zaś wieszczy rzadziej i ciszej. Rodakom łatwiej mimo wszystko docenić trafność i złośliwość obyczajowych obserwacji! Ten sam dwór - rodzinny - posłużył Gombrowiczowi za model w Ferdydurke i Pornografii. Przed wojną jednak w nim bywał, okupację rysował z wyobraźni. Nie
popularność Ferdydurke. Chyba najpierw stąd, że - mimo dwuznacznego zakończenia - ogólna tonacja powieści jest szaleńczo wesoła, mamy też czytając wrażenie, że autor bawi się równie dobrze jak my... Z tej wesołości sporo musi jednak umknąć etranżerom. Polski czytelnik o wiele łatwiej rozpoznaje miejsca i środowiska, gdzie dzieje się Ferdydurke, słowne zaś rozhasanie Gombrowicza dociera doń bezpośrednio. Zapewne, nie ma już (czy jeszcze) ziemian, Słowacki zaś wieszczy rzadziej i ciszej. Rodakom łatwiej mimo wszystko docenić trafność i złośliwość obyczajowych obserwacji! Ten sam dwór - rodzinny - posłużył Gombrowiczowi za model w Ferdydurke i Pornografii. Przed wojną jednak w nim bywał, okupację rysował z wyobraźni. Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego