Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna Śląska
Nr: 10/12
Miejsce wydania: Katowice
Rok: 1997
przetarg doszedł do skutku musi być złożonych kilka ofert. Oznacza to, że chętni muszą wcześniej uzgodnić rozkład jazdy (taki obowiązek nakłada na nich ustawa w punkcie mówiącym o przewozach regularnych) ze wszystkimi innymi potencjalnymi oferentami! Inaczej nikt nie dostanie zezwolenia. Mało tego - po rozstrzygnięciu przetargu pozostaje problem przewoźników, którzy uzgodnili rozkład jazdy, a nie wygrali. - To jest właśnie problem: jak oni się zachowają? - pyta retorycznie Jerzy Śmiałek, prezes Komunikacyjnego Związku Komunalnego GOP, który w imieniu gmin zleca komunikację autobusową kilkudziesięciu przewoźnikom. - Ustawa została przyjęta w nadmiernym pośpiechu. Senat przyjął kilka istotnych poprawek, ale w Sejmie zadziałało "przyśpieszenie" przed wyborami.

Tak więc
przetarg doszedł do skutku musi być złożonych kilka ofert. Oznacza to, że chętni muszą wcześniej uzgodnić rozkład jazdy (taki obowiązek nakłada na nich ustawa w punkcie mówiącym o przewozach regularnych) ze wszystkimi innymi potencjalnymi oferentami! Inaczej nikt nie dostanie zezwolenia. Mało tego - po rozstrzygnięciu przetargu pozostaje problem przewoźników, którzy uzgodnili rozkład jazdy, a nie wygrali. - To jest właśnie problem: jak oni się zachowają? - pyta retorycznie Jerzy Śmiałek, prezes Komunikacyjnego Związku Komunalnego GOP, który w imieniu gmin zleca komunikację autobusową kilkudziesięciu przewoźnikom. - Ustawa została przyjęta w nadmiernym pośpiechu. Senat przyjął kilka istotnych poprawek, ale w Sejmie zadziałało "przyśpieszenie" przed wyborami. <br><br> Tak więc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego