dziewczyna, ale już widzimy, że trochę starsza od nas, no i mówi: "<q>Wchodźcie, wchodźcie</>". My weszliśmy, patrzymy: a tu takie inne mieszkanie, <orig>hipiserka</>, wszędzie jakieś rzeczy ze świata przywiezione. Basia Plat już wtedy jeździła po świecie, zarabiała pieniądze gdzieś w Holandii jako pielęgniarka, świetnie znała angielski. To była taka bardzo rozkręcona osoba. Myśmy do końca nie wiedzieli, ile ona ma lat, czy ona jest dużo starsza od nas czy młodsza, czy w tym samym wieku. Bo sądząc po twarzy, była w nieokreślonym wieku. Następnie tam u niej zrobiła się taka balanga, którą chyba przegięliśmy w drugą stronę. Ona już była zmęczona