ograbić.<br>Trudno zaprzeczyć, że w drugiej połowie XVI stulecia Wielka Brytania przeżywała rozkwit gospodarczy, a jej mieszkańcy, dobnie &lt;page nr=32&gt; jak Polacy, byli dumni z faktu, iż udało im się uniknąć wojen domowych na tle religijnym. Anglia zaczynała wówczas swą wielką ekspansję na inne kontynenty świata, zwycięsko rywalizując z Hiszpanią. Towarzyszył temu rozkwit kultury: poezja osiągnęła poziom, który dopiero Byron zdołał przekroczyć. W cieniu wielkiego Szekspira tworzył swe znakomite dramaty jego rówieśnik, Christopher Marlowe. Powszechne wydawanie i czytelnictwo Biblii skutecznie służyło z jednej strony doskonaleniu się języka angielskiego, z drugiej zaś likwidacji analfabetyzmu. Niesłychanym szacunkiem i sympatią cieszyła się królowa, będąca "wielką damą