Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
się przeciwko mnie, pęta, poraża? W istocie bowiem unieruchamia nie tylko spojrzenie bliźnich.
Przygoda buntownika i nowatora, zmienionego sukcesem w klasyka, jest ilustracją ogólniejszego prawa. "...człowiek w najgłębszej swojej istocie ma coś, co chętnie nazwałbym ťimperatywem formyŤ (...) konieczność zaokrąglania, dopowiadania w myśl jakiejś logiki immanentnej kształtu"
(Dz IV 64). Autentyczność rozkwita - i zarazem zamiera - w konwencji, podobnie jak wszelka działalność niesie w sobie zapowiedź struktury, w którą wreszcie zastygnie.
Człowiek Gombrowicza nieustannie organizuje sobie doświadczenie, a z drugiej strony forma, jaką w ten sposób powołuje do życia, poczyna organizować się sama, posłuszna nadrzędnym prawom symetrii i analogii; w ten sposób ma
się przeciwko mnie, pęta, poraża? W istocie bowiem unieruchamia nie tylko spojrzenie bliźnich.<br>Przygoda buntownika i nowatora, zmienionego sukcesem w klasyka, jest ilustracją ogólniejszego prawa. &lt;q&gt;"...człowiek w najgłębszej swojej istocie ma coś, co chętnie nazwałbym ťimperatywem formyŤ (...) konieczność zaokrąglania, dopowiadania w myśl jakiejś logiki immanentnej kształtu"&lt;/&gt;<br>(Dz IV 64). Autentyczność rozkwita - i zarazem zamiera - w konwencji, podobnie jak wszelka działalność niesie w sobie zapowiedź struktury, w którą wreszcie zastygnie.<br>Człowiek Gombrowicza nieustannie organizuje sobie doświadczenie, a z drugiej strony forma, jaką w ten sposób powołuje do życia, poczyna organizować się sama, posłuszna nadrzędnym prawom symetrii i analogii; w ten sposób ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego