szkielet i czaszka królewska w złotej koronie jako obraz tragedii narodu i zapowiedź zmartwychwstania. Widziałam także jego projekty scenograficzne, projekty mebli, dekoracji wnętrz i architektoniczne. <br>Cenię go wysoko jako polskiego mistrza portretów pastelowych, które są też wspaniałymi studiami psychologicznymi, nastrojowymi. <br>Jemu zawdzięczam chwile największego zdumienia nastrojem kościoła Franciszkanów w Krakowie rozkwitłego freskowym wielokwieciem polnym, listeczkami i nasturcją, i witrażami - które są właśnie tak wielobarwne, że wywołują radość i uśmiech. Bardzo odpowiada mi ten typ stylizacji roślinnej w rysunku, charakterystyczna giętka i kapryśnie wibrująca linia, dekoracyjność i ornamentacja, ale i impresjonistyczna malarskość, natchniona niuansami barw jak w pejzażach czy symbolicznych "Chochołach" i