Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Strata osoby ważnej jest dramatem. Bardzo boli. Wiele osób często niby jest w związku, ale tak naprawdę w nim nie jest. Nawet po ślubie. Chcą kontrolować swoje uczucia, zmniejszyć ryzyko zranienia.
- Wygląda na to, że C. się tego nie boi. Ma największą szansę założyć rodzinę?
- No, nie bardzo. Jeśli nie rozluźni się jego związek z matką i siostrą, nie będzie miejsca dla żony. Połowa małżeństw rozbija się o nie rozwiązane relacje z poprzednim domem. W życiu nie ma miejsca na dwie równorzędne rodziny.
- Może oni, A. i B., wciąż czekają na prawdziwą miłość? Na tę jedyną kobietę, która odmieni ich życie?
- Na
Strata osoby ważnej jest dramatem. Bardzo boli. Wiele osób często niby jest w związku, ale tak naprawdę w nim nie jest. Nawet po ślubie. Chcą kontrolować swoje uczucia, zmniejszyć ryzyko zranienia.<br>- Wygląda na to, że C. się tego nie boi. Ma największą szansę założyć rodzinę?<br>- No, nie bardzo. Jeśli nie rozluźni się jego związek z matką i siostrą, nie będzie miejsca dla żony. Połowa małżeństw rozbija się o nie rozwiązane relacje z poprzednim domem. W życiu nie ma miejsca na dwie równorzędne rodziny.<br>- Może oni, A. i B., wciąż czekają na prawdziwą miłość? Na tę jedyną kobietę, która odmieni ich życie?<br>- Na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego