Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
i ślub trzeba było odłożyć. Poczułam wtedy ogromną ulgę. Nie wyznaczyliśmy nowej daty, więc w konsekwencji wszystko się gładko rozmyło.
Po latach Elżbieta wie, że ta decyzja była słuszna. Jest dziennikarką, szczęśliwą mężatką i matką. Jej niedoszły mąż także się szczęśliwie ożenił i został ojcem. - Najgorsze jest to, że próbowałam rozmawiać o swoich wątpliwościach z przyjaciółmi i rodziną, a nikt nie chciał mnie słuchać - dodaje Elżbieta. - Wszyscy mówili, że po ślubie mi przejdzie, że po ślubie wszystko się ułoży... Smutne jest to, że kiedy ma się 20 lat, argument pt. tworzycie piękną parę może przeważyć to, czy się naprawdę kochacie.
To
i ślub trzeba było odłożyć. Poczułam wtedy ogromną ulgę. Nie wyznaczyliśmy nowej daty, więc w konsekwencji wszystko się gładko rozmyło. <br>Po latach Elżbieta wie, że ta decyzja była słuszna. Jest dziennikarką, szczęśliwą mężatką i matką. Jej niedoszły mąż także się szczęśliwie ożenił i został ojcem. - Najgorsze jest to, że próbowałam rozmawiać o swoich wątpliwościach z przyjaciółmi i rodziną, a nikt nie chciał mnie słuchać - dodaje Elżbieta. - Wszyscy mówili, że po ślubie mi przejdzie, że po ślubie wszystko się ułoży... Smutne jest to, że kiedy ma się 20 lat, argument pt. tworzycie piękną parę może przeważyć to, czy się naprawdę kochacie. <br>To
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego