Moje honorarium wyniesie sto złotych miesięcznie, plus utrzymanie i pokój do własnego użytku. <br> Warunki zaakceptowałem. Zakomunikowane mi zostały sucho, bez uśmiechu, rzeczowo i oficjalnie. Moja rozmówczyni nie zadawała mi też żadnych pytań dotyczących moich kwalifikacji, rodzaju odbywanych studiów i tym podobnych. Być może słaba znajomość polskiego stawiała tamę elokwencji mojej rozmówczyni, ale bardziej wyglądało na to, że jest to osoba rzeczowa i nie skłonna do mieszania wątków towarzyskich ze "służbowymi". Zapytałem, czy Serioża mówi po polsku. Odpowiedziała, że mniej więcej tak, jak ona, co rysowało przede mną perspektywę żmudnego od podstaw uczenia go naszego języka. Była niezwykle urodziwa: wysoka brunetka, z