Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna Śląska
Nr: 9/12
Miejsce wydania: Katowice
Rok: 1997
Niestety, Draszković zapisał się w pamięci Serbów jako sprawca rozbicia bloku i roztrwonienia dorobku politycznego "Razem".

W polu pozostali zatem dwaj rywale: Milutinović i Szeszelj. Pierwszy - dotychczasowy szef jugosłowiańskiej dyplomacji - uważany jest za człowieka "Slobo". Jak wskazują wyniki niedzielnego głosowania, ma on lekką przewagę nad Szeszeljem uznawanym za ekstremistę gotowego rozpętać kolejną wojnę bałkańską w imię "Wielkiej Serbii". Można jednak sądzić, iż zmęczeni fatalnymi warunkami życia i trwającą długo destabilizacją polityczną Serbowie nie zechcą rzucać wyzwania wspólnocie międzynarodowej. Nie ma bowiem wątpliwości, iż kreowanie Szeszelja na narodowego przywódcę właśnie takimi konsekwencjami zagraża.

W serbskiej enklawie BiH - jak wynika z opublikowanych właśnie
Niestety, Draszković zapisał się w pamięci Serbów jako sprawca rozbicia bloku i roztrwonienia dorobku politycznego "Razem". <br><br>W polu pozostali zatem dwaj rywale: Milutinović i Szeszelj. Pierwszy - dotychczasowy szef jugosłowiańskiej dyplomacji - uważany jest za człowieka "Slobo". Jak wskazują wyniki niedzielnego głosowania, ma on lekką przewagę nad Szeszeljem uznawanym za ekstremistę gotowego rozpętać kolejną wojnę bałkańską w imię "Wielkiej Serbii". Można jednak sądzić, iż zmęczeni fatalnymi warunkami życia i trwającą długo destabilizacją polityczną Serbowie nie zechcą rzucać wyzwania wspólnocie międzynarodowej. Nie ma bowiem wątpliwości, iż kreowanie Szeszelja na narodowego przywódcę właśnie takimi konsekwencjami zagraża. <br><br> W serbskiej enklawie BiH - jak wynika z opublikowanych właśnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego