Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
Fietowicz.
Ilekroć ktoś był w stosunku do Józefa Krzeptowskiego
agresywny, ten miał zwyczaj mówić wtedy powoli i po
góralsku, co przeważnie doprowadzało rozmówcę do wściekłości.
Tym razem zastosował podobną metodę:
- Eee, panocku, powoli, powoli... jest Wanda...
Fietowicz krzyczał, ale gdy się dowiedział, że przyjechali
wcziraj i Wanda jest w pensjonacie, rozpromieniał się.
- Jesteś zuch, przyjacielu - powiedział teraz już łagodnym
tonem i zaczął prawić komplementy Józkowi.
Fietowicz spieszył się bardzo. Natychmiast pojechali do
hotelu. Wanda szybko się spakowała, pożegnała się i odjechała
gdzieś z Fietowiczem.


Józef Krzeptowski wyruszał teraz na szlak kurierski
regularnie raz w miesiącu. Zauważył, że przełożeni zachowują coraz
większą
Fietowicz.<br> Ilekroć ktoś był w stosunku do Józefa Krzeptowskiego<br>agresywny, ten miał zwyczaj mówić wtedy powoli i po<br>góralsku, co przeważnie doprowadzało rozmówcę do wściekłości.<br>Tym razem zastosował podobną metodę:<br> - Eee, panocku, powoli, powoli... jest Wanda...<br> Fietowicz krzyczał, ale gdy się dowiedział, że przyjechali<br>wcziraj i Wanda jest w pensjonacie, rozpromieniał się.<br> - Jesteś zuch, przyjacielu - powiedział teraz już łagodnym<br>tonem i zaczął prawić komplementy Józkowi.<br> Fietowicz spieszył się bardzo. Natychmiast pojechali do<br>hotelu. Wanda szybko się spakowała, pożegnała się i odjechała<br>gdzieś z Fietowiczem.<br> <br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br> Józef Krzeptowski wyruszał teraz na szlak kurierski<br>regularnie raz w miesiącu. Zauważył, że przełożeni zachowują coraz<br>większą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego