Typ tekstu: Książka
Tytuł: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami
Rok: 1998
doskonalenia przede wszystkim. W tym sensie jestem formalistą, bo rzeczywiście zależy mi na formie i w jakiś sposób w nią wierzę. Wierzę w tradycję, która polega na tym, by sztuka nie opuszczała swego "bytu intencjonalnego", swej eksterytorialności formy - jakakolwiek by ona była - i nie zamieniała się w pospolitą rzecz. Nie rozprzestrzeniała się, nie wtapiała w życie, nie przechodziła na ulicę i nie była "jak życie"... Bo wtedy ginie. A czy da się wyrazić każdy zamysł? Nie! To tak, jak gdyby "wszystko" było możliwe do wyrażenia - a nie jest. I forma w związku z tym narzuca pewne ograniczenia. Ona wybiera sama. W
doskonalenia przede wszystkim. W tym sensie jestem formalistą, bo rzeczywiście zależy mi na formie i w jakiś sposób w nią wierzę. Wierzę w tradycję, która polega na tym, by sztuka nie opuszczała swego "bytu intencjonalnego", swej eksterytorialności formy - jakakolwiek by ona była - i nie zamieniała się w pospolitą rzecz. Nie rozprzestrzeniała się, nie wtapiała w życie, nie przechodziła na ulicę i nie była "jak życie"... Bo wtedy ginie. A czy da się wyrazić każdy zamysł? Nie! To tak, jak gdyby "wszystko" było możliwe do wyrażenia - a nie jest. I forma w związku z tym narzuca pewne ograniczenia. Ona wybiera sama. W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego