Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
że kuriera po wpadce w ogóle wycofywano ze służby
i wysyłano do wojska bądź zatrudniano w bazie przerzutowej.
Idąc na ulicę Donati 12, Jan Wojciuch usiłował odgadnąć
niedaleką przyszłość. W miarę pełnienia służby kurierskiej
coraz bardziej się do niej przyzwyczajał. Imponowała mu
ważność wypełnianych misji. Nie chciał się z nimi rozstać.
Na szczęście nie zaszła taka konieczność. Nakazano mu
tylko dwumiesięczną przerwę w działalności kurierskiej o
kontynuowanie w Losonczu wysyłania do wojska mężczyzn z obozu
dla polskich uchodźców cywilnych.
W listopadzie 1940 roku powrócił do pracy kurierskiej
i nadal kursował na swoich szlakach:
Budapeszt-Orawa-Kraków-Warszawa lub
Budapeszt-Zwardoń-Bielsko
że kuriera po wpadce w ogóle wycofywano ze służby<br>i wysyłano do wojska bądź zatrudniano w bazie przerzutowej.<br> Idąc na ulicę Donati 12, Jan Wojciuch usiłował odgadnąć<br>niedaleką przyszłość. W miarę pełnienia służby kurierskiej<br>coraz bardziej się do niej przyzwyczajał. Imponowała mu<br>ważność wypełnianych misji. Nie chciał się z nimi rozstać.<br> Na szczęście nie zaszła taka konieczność. Nakazano mu<br>tylko dwumiesięczną przerwę w działalności kurierskiej o<br>kontynuowanie w Losonczu wysyłania do wojska mężczyzn z obozu<br>dla polskich uchodźców cywilnych.<br> W listopadzie 1940 roku powrócił do pracy kurierskiej<br>i nadal kursował na swoich szlakach:<br>Budapeszt-Orawa-Kraków-Warszawa lub<br>Budapeszt-Zwardoń-Bielsko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego