Havla&lt;/&gt;<br><br>Czescy komuniści dopiero teraz uświadomili sobie, że jeżeli nie zmienią taktyki, to za chwilę żadna partia polityczna nie będzie chciała z nimi rozmawiać. Wystąpienie Grebeniczka w pewnym sensie można uznać za przełom, bo takie słowa jeszcze nie padały. Jednak zapowiadane zmiany będzie można określić jako historyczne, dopiero gdy partia rozstanie się z nazwą "komunistyczna", jak to miało miejsce w krajach sąsiednich i zdecydowanie potępi totalitarne praktyki z przeszłości. Problem polega na tym, że czescy komuniści będą się bali, iż rezygnacja z tej nazwy spowoduje odpływ członków.<br>Na zmianę w polityce partii wpłynęło zapewne sześciu posłów z Parlamentu Europejskiego. W Brukseli