Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 35
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1988
gruntownie popsutą budowlę uniwersyteckiej humanistyki?
Uniwersytety zachodnie, które nigdy nie odeszły od wolnego rynku i wolnej konkurencji - od otwartego systemu walnego wyboru, w ramach uniwersyteckiej oferty, różnych materii a także stylów czy metod badawczych reprezentowanych przez indywidualności profesorskie, też przeżywają mnóstwo kłopotów. Czasem propozycje profesorów są tak szczegółowe i tak rozstrzelone, że student nie potrafi złożyć z nich spoistej, sensownej całości: postudiowawszy dramat japoński, poezję ekspresjonistów oraz strukturę rodziny we wczesnym średniowieczu kończy uniwersytet jako dyletant oszołomiony nieprzebraną mnogością materiału nie do opanowania w ciągu ludzkiego życia.
Lekarstwem na nadmiar bogactwa stojącego do dyspozycji pierwszoroczniaka bywa doświadczany doradca pomagający odnaleźć się
gruntownie popsutą budowlę uniwersyteckiej humanistyki?<br>Uniwersytety zachodnie, które nigdy nie odeszły od wolnego rynku i wolnej konkurencji - od otwartego systemu walnego wyboru, w ramach uniwersyteckiej oferty, różnych materii a także stylów czy metod badawczych reprezentowanych przez indywidualności profesorskie, też przeżywają mnóstwo kłopotów. Czasem propozycje profesorów są tak szczegółowe i tak rozstrzelone, że student nie potrafi złożyć z nich spoistej, sensownej całości: postudiowawszy dramat japoński, poezję ekspresjonistów oraz strukturę rodziny we wczesnym średniowieczu kończy uniwersytet jako dyletant oszołomiony nieprzebraną mnogością materiału nie do opanowania w ciągu ludzkiego życia.<br>Lekarstwem na nadmiar bogactwa stojącego do dyspozycji pierwszoroczniaka bywa doświadczany doradca pomagający odnaleźć się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego