Typ tekstu: Książka
Autor: Krzysztoń Jerzy
Tytuł: Obłęd
Rok: 1983
wydarzeń.
Oba wcielenia są równie prawdziwe i równie rzeczywiste, tylko - rzecz jasna - obowiązuje tajemnica wskrzeszenia, stąd ta cała maskarada dla profanów.
Takich jak ja, na przykład, bo za profana mnie uważają - i słusznie, gdyż nie jestem żadną historyczną postacią i mam tylko jedno zwykłe życie - ale to ja swoim rozumem rozszyfrowałem mechanizm całego przedsięwzięcia, podwójne biografie, podwójne wcielenia wszystkich członków Korpusu Rezerw Obywatelskich, wszystkich wskrzeszanych umarlaków, całą ich dwoistość tak jednorodną, z jednego stopu sporządzoną jak klinga karabeli.
I ten opasły bucyło z obstawy męża stanu śmie z całą bezczelnością we mnie wmawiać, że "tu nie ma to i tamto".
Kiedy
wydarzeń.<br>Oba wcielenia są równie prawdziwe i równie rzeczywiste, tylko - rzecz jasna - obowiązuje tajemnica wskrzeszenia, stąd ta cała maskarada dla profanów.<br>Takich jak ja, na przykład, bo za profana mnie uważają - i słusznie, gdyż nie jestem żadną historyczną postacią i mam tylko jedno zwykłe życie - ale to ja swoim rozumem rozszyfrowałem mechanizm całego przedsięwzięcia, podwójne biografie, podwójne wcielenia wszystkich członków Korpusu Rezerw Obywatelskich, wszystkich wskrzeszanych umarlaków, całą ich dwoistość tak jednorodną, z jednego stopu sporządzoną jak klinga karabeli.<br>I ten opasły &lt;orig&gt;bucyło&lt;/&gt; z obstawy męża stanu śmie z całą bezczelnością we mnie wmawiać, że "tu nie ma to i tamto".<br>Kiedy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego