Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Miejsce dla kpiarzy
Rok powstania: 1967
twoje zalety,
Chciałoby się ciebie zjeść po prostu!"

No - i zjadł ją. Miał dobry apetyt.



WODA SODOWA
Są ludzie i "ludzie". Różnica niemała.
Gdy mówi się: człowiek, to w tym jest pochwała.
Co zdobi człowieka? Nie suknia, lecz praca,
I głowa. Lecz w głowie się często przewraca.
Co głowa, to rozum, co rozum, to głowa,
I woda sodowa, i woda sodowa.

Są oprócz stolicy miasteczka nieduże.
W miasteczku jest człowiek. Powiedzmy w mundurze.
A mundur to władza. Więc groźnym akordem
Grzmi co dzień w miasteczku: "Po mordzie! Za mordę!"
Co głowa, to rozum, co rozum, to głowa,
I woda sodowa, i
twoje zalety,<br>Chciałoby się ciebie zjeść po prostu!"<br><br>No - i zjadł ją. Miał dobry apetyt.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;WODA SODOWA&lt;/&gt;<br>Są ludzie i "ludzie". Różnica niemała.<br>Gdy mówi się: człowiek, to w tym jest pochwała.<br>Co zdobi człowieka? Nie suknia, lecz praca,<br>I głowa. Lecz w głowie się często przewraca.<br>Co głowa, to rozum, co rozum, to głowa,<br>I woda sodowa, i woda sodowa.<br><br>Są oprócz stolicy miasteczka nieduże.<br>W miasteczku jest człowiek. Powiedzmy w mundurze.<br>A mundur to władza. Więc groźnym akordem<br>Grzmi co dzień w miasteczku: "Po mordzie! Za mordę!"<br>Co głowa, to rozum, co rozum, to głowa,<br>I woda sodowa, i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego