blady, z oczami wyogromnionymi jakimś cierpieniem-pozwól, że ci przedstawię podchorążego Bogorię, jednego z twórców Powstańczego Porozumienia Demokratycznego, które chce się dogadać z Lublinem, skąd słuchaliśmy tej miłej audycji... No, czego patrzysz na niego, jakbyś był w dodatku jeszcze ludożercą...<br>Kryska stała przy oknie. Bała się patrzeć na pokój. Nie rozumiała jeszcze niczego, ale czuła jakiś groźny koniec.<br>"Upiłam się, strasznie się upiłam..." - myślała patrząc przez łzy na niewysoką, świeżą mogiłę usypaną widocznie rano przez ludzi z owego śmiesznego konduktu z walizkami.<br>W zbliżającym się mroku rozpalał tam ktoś, bezdomny czy obłąkany, ognisko.<br>Nie, nie obłąkany... Na ramieniu świeżo osadzonego krzyżyka