Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa ze znajomymi o sprawach codziennych
Rok powstania: 2002
wziąć wszystkie, coś babcia mówi, że podobno bez Weroniki, no, ale no, nie wiem...
- ...Będę tańczyła...
- ...No idź tańczyć, tak.
- O, wiesz, no.
- Tańczę.
- No, tak, bo Kacper też przecież płakał, jak on wychodził, nie teraz babcia mówiła, ze wcześniej płakał i znowu mój tatuś sobie poszedł, wiesz, dzieci nie rozumieją, no. No, to nie było go, bo on jest w pod ruską granicą, no, w szkole z internatem jest pod ruską granicą, bo nie zdał dwa razy, czy trzy...
- ...A to wszystko
- Pierwsze gimnazjum, no, i był w prywatnej szkole, i też nie zdał, to to sponsorował, teraz płaci za
wziąć wszystkie, coś babcia mówi, że podobno bez Weroniki, no, ale no, nie wiem...<br>- ...Będę tańczyła...<br>- ...No idź tańczyć, tak.<br>- O, wiesz, no.<br>- Tańczę. <br>- &lt;gap&gt; No, tak, bo Kacper też przecież płakał, jak on wychodził, nie teraz babcia mówiła, ze wcześniej płakał i znowu mój tatuś sobie poszedł, wiesz, dzieci nie rozumieją, no. &lt;gap&gt; No, to nie było go, bo on jest w pod ruską granicą, no, w szkole z internatem jest pod ruską granicą, bo nie zdał dwa razy, czy trzy...<br>- ...A to wszystko &lt;gap&gt;<br>- Pierwsze gimnazjum, no, i był w prywatnej szkole, i też nie zdał, to &lt;gap&gt; to sponsorował, teraz płaci za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego