Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
wszystkich stron tę antynomię. jej przejawy w rozmaitych dziedzinach kultury. Sądzę, że jest nierozstrzygalna, wobec tego trudno oczekiwać, że opowie się za którymś z członów alternatywy. Nie chce ani "zdradzić rozumu", ani zrezygnować z tak rozumianego powołania filozofii. Marcin Król chciałby, jak rozumiem skłonić do pierwszego, przynajmniej w tym rozumieniu "rozumu", które akceptuje Kołakowski. Ja, przeciwnie, nie sądzę, by uznanie, że środkami rozumowymi uzasadnić Absolutu się nie da, równoznaczne było to ze zwróceniem się filozofii przeciwko sobie. Nie widzę powodów, dla których uznanie tej niemożliwości miałoby czynić refleksję filozoficzną bezsensowną czy bezprzedmiotową; nie rozumiem, dlaczego zwróceniem się filozofii przeciwko sobie miałoby
wszystkich stron tę antynomię. jej przejawy w rozmaitych dziedzinach kultury. Sądzę, że jest nierozstrzygalna, wobec tego trudno oczekiwać, że opowie się za którymś z członów alternatywy. Nie chce ani "zdradzić rozumu", ani zrezygnować z tak rozumianego powołania filozofii. Marcin Król chciałby, jak rozumiem skłonić do pierwszego, przynajmniej w tym rozumieniu "rozumu", które akceptuje Kołakowski. Ja, przeciwnie, nie sądzę, by uznanie, że środkami rozumowymi uzasadnić Absolutu się nie da, równoznaczne było to ze zwróceniem <page nr=11> się filozofii przeciwko sobie. Nie widzę powodów, dla których uznanie tej niemożliwości miałoby czynić refleksję filozoficzną bezsensowną czy bezprzedmiotową; nie rozumiem, dlaczego zwróceniem się filozofii przeciwko sobie miałoby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego