jej możliwych konsekwencji.<br>A oto typowy przykład. Czytając sprawozdania z badań odnosi się nieraz wrażenie, że autor pracy tym skwapliwiej daną hipotezę przyjmuje, im wyższy jest poziom istotności, na którym udało mu się ją zweryfikować - niezależnie od wszelkich innych okoliczności; stwierdza wówczas z satysfakcją, że np. ( = 0,001 . Otóż tak rozumując, najlepiej byłoby przyjmować hipotezę w każdym przypadku, tzn. bez względu na wynik doświadczenia, ponieważ wówczas poziom istotności byłby najwyższy z możliwych (( = 0) . Tylko że wówczas prawdopodobieństwo innego typu błędu (tego mianowicie, który polega na przyjęciu hipotezy, gdy jest ona fałszywa) byłoby równe jedności. Okazuje się więc, że nieznajomość związku między