Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
przez wspólnotę z Taizé, a mnie razem z jeszcze paroma Polakami udaje się przykleić do przedstawienia jasełek przygotowanego przez młodzież z Klubu Inteligencji Katolickiej. Wbiegamy w ostatniej chwili na papieskie sale audiencyjne, spóźnieni gnamy przez długie korytarze pełne przeciągów, co chwila zatrzymują nas jacyś szwajcarzy, na szczęście jest z nami rumiany ksiądz, który tłumaczy, o co chodzi, i możemy kontynuować szaleńczą gonitwę.
Głowa pełna wrażeń, bo nagle z rozgorączkowanego uniwersytetu, ze studiów, wyrwałem się do Świętego Miasta, spotkałem setki moich rówieśników oddychających na co dzień powietrzem wolności i dobrobytu. W sylwestra przed całonocnym czuwaniem jechałem autobusem po Rzymie, pełnym młodych Włochów
przez wspólnotę z Taizé, a mnie razem z jeszcze paroma Polakami udaje się przykleić do przedstawienia jasełek przygotowanego przez młodzież z Klubu Inteligencji Katolickiej. Wbiegamy w ostatniej chwili na papieskie sale audiencyjne, spóźnieni gnamy przez długie korytarze pełne przeciągów, co chwila zatrzymują nas jacyś szwajcarzy, na szczęście jest z nami rumiany ksiądz, który tłumaczy, o co chodzi, i możemy kontynuować szaleńczą gonitwę. <br>Głowa pełna wrażeń, bo nagle z rozgorączkowanego uniwersytetu, ze studiów, wyrwałem się do Świętego Miasta, spotkałem setki moich rówieśników oddychających na co dzień powietrzem wolności i dobrobytu. W sylwestra przed całonocnym czuwaniem jechałem autobusem po Rzymie, pełnym młodych Włochów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego