Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Głos Pasłęka
Nr: various
Miejsce wydania: Pasłęk
Rok: 2004
że miejskie dzieci są straszne?" Maryjka odpowiedziała wyniośle: "Sądzę, że miejskie dzieci są bez serca." A ja długo jeszcze myślałam, że każde dziecko z miasta jest szydercze i pozbawione uczuć.

I tak odwieczne przeciwieństwo wsi i miasta objawiło się natychmiast również tutaj. Wprawdzie czułyśmy wyższość tych dzieci poruszających się z rutyną, wchodzących bezczelnie do sklepów, dzieci, które kupowały, obstalowywały, wymieniały, krytykowały, żądały, wychodziły nie dziękując. Imponowały nam, ale były dla nas czymś wrogim i mąciły naszą radość i harmonijny nastrój. Jeśli ktoś dorastał na wsi, z dala od miasta, już przez całe życie towarzyszy mu coś z tego przeciwieństwa, choćby całe
że miejskie dzieci są straszne?" Maryjka odpowiedziała wyniośle: "Sądzę, że miejskie dzieci są bez serca." A ja długo jeszcze myślałam, że każde dziecko z miasta jest szydercze i pozbawione uczuć. <br><br>I tak odwieczne przeciwieństwo wsi i miasta objawiło się natychmiast również tutaj. Wprawdzie czułyśmy wyższość tych dzieci poruszających się z rutyną, wchodzących bezczelnie do sklepów, dzieci, które kupowały, obstalowywały, wymieniały, krytykowały, żądały, wychodziły nie dziękując. Imponowały nam, ale były dla nas czymś wrogim i mąciły naszą radość i harmonijny nastrój. Jeśli ktoś dorastał na wsi, z dala od miasta, już przez całe życie towarzyszy mu coś z tego przeciwieństwa, choćby całe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego