elastycznej masy. Właśnie to sprawia, że wota te są tak podobne wypiekom z ciasta czy formom lepionym z gliny. <br>W Niemczech wota kuto z żelaza. Widziałem takie, tuż po wojnie, na tzw. ziemiach odzyskanych, jako relikty po wysiedlonych Niemcach. Spotykamy też plakietki metalowe, miedziane, a także srebrne, <br><page nr=166><br> na których rzemieślnik rył odpowiedni rysunek. Wota takie spotykamy w kościołach wiejskich. Niekiedy były one drogie, piękne, wykonane po mistrzowsku. Rzadziej spotyka się wota chłopskie, miedziane, z prymitywnym rytem. Nie wspominam tu o obrazach wotywnych, ponieważ mówiliśmy już o nich zajmując się malarstwem. <br>Kończąc, chciałbym wspomnieć o tym, że dzisiaj spotykamy ciekawy przykład wotów