Typ tekstu: Książka
Autor: Iredyński Ireneusz
Tytuł: Dzień oszusta. Człowiek epoki
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1962
idzie" - stwierdziła inspektor Maciuszkin; tutaj inżynier wtrącił, że jestem wysłannikiem Instytutu Pedagogicznego i że Instytut gorąco interesuje się politechnizacją młodzieży w Iks, kobieta natychmiast uraczyła mnie nową dawką patriotyzmu lokalnego, Henio dzielnie jej wtórował, między innymi oświadczył wskazując szafę z wydrapanym napisem TU ALA CNOTĘ STRACIŁA - "początki nie były łatwe, ryli mi różne napisy na meblach, ale teraz takie zachowanie należy do przeszłości, jest coraz lepiej". Słuchałem cierpliwie tego duetu, wreszcie "ciocia" uznała, że zostałem odpowiednio nasycony, podniosła się z krzesła, "tak i czas na mnie, bardzo jestem z inspekcji zadowolona, na posiedzeniu Rady Miejskiej opowiem", i zwracając się do młodzieży
idzie" - stwierdziła inspektor Maciuszkin; tutaj inżynier wtrącił, że jestem wysłannikiem Instytutu Pedagogicznego i że Instytut gorąco interesuje się politechnizacją młodzieży w Iks, kobieta natychmiast uraczyła mnie nową dawką patriotyzmu lokalnego, Henio dzielnie jej wtórował, między innymi oświadczył wskazując szafę z wydrapanym napisem TU ALA CNOTĘ STRACIŁA - "początki nie były łatwe, ryli mi różne napisy na meblach, ale teraz takie zachowanie należy do przeszłości, jest coraz lepiej". Słuchałem cierpliwie tego duetu, wreszcie "ciocia" uznała, że zostałem odpowiednio nasycony, podniosła się z krzesła, "tak i czas na mnie, bardzo jestem z inspekcji zadowolona, na posiedzeniu Rady Miejskiej opowiem", i zwracając się do młodzieży
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego