Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
reakcji czyż nie jest niezwykle niepokojącym zachowaniem? Pytania moich uczniów o kwalifikatory dla słów uważanych za obelżywe świadczą o ich zagubieniu, braku nie tylko wrodzonego poczucia językowego, ale jakiejkolwiek wrażliwości językowej. Proszeni w ankietach o wskazanie miejsc występowania wulgaryzmów podają: podwórko, dom, szkołę, dworzec, tramwaj, ulicę.

Reagując na przejawy słownego rynsztoku, spotykam się ze strony różnych osób z ogromnym zdumieniem i zdarza mi się usłyszeć: "Bardzo panią przepraszam". Więc może warto... Ja nie mam wątpliwości.

Danuta Michalska



Nie zgadzam się z opinią autora, który wyraził przekonanie, że artyści "zaczęli śmiało przemawiać rynsztokowym językiem" po 1989 r. Sławomir Mizerski nie uwzględnił w
reakcji czyż nie jest niezwykle niepokojącym zachowaniem? Pytania moich uczniów o kwalifikatory dla słów uważanych za obelżywe świadczą o ich zagubieniu, braku nie tylko wrodzonego poczucia językowego, ale jakiejkolwiek wrażliwości językowej. Proszeni w ankietach o wskazanie miejsc występowania wulgaryzmów podają: podwórko, dom, szkołę, dworzec, tramwaj, ulicę.<br><br>Reagując na przejawy słownego rynsztoku, spotykam się ze strony różnych osób z ogromnym zdumieniem i zdarza mi się usłyszeć: "Bardzo panią przepraszam". Więc może warto... Ja nie mam wątpliwości.<br><br>&lt;au&gt;Danuta Michalska&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="letter"&gt;<br><br>Nie zgadzam się z opinią autora, który wyraził przekonanie, że artyści "zaczęli śmiało przemawiać rynsztokowym językiem" po 1989 r. Sławomir Mizerski nie uwzględnił w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego