Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
termos do herbaty.
Nalewa z bomby do pokrywki i pije
Ale w wojenny czas na bombę łatwo da się zmienić. To taki, wicie, symboliczny kawał w dawnym stylu - nudny jak cholera - aż gnaty z nudy trzeszczą. Cha, cha, cha! To dobrze, żeście się tak napietrali, bo my tych całkiem nieustraszonych ryzykantów na pseudonaczelnych

stanowiskach nie potrzebujemy, a co ważniejsze: nie lubimy. Mówię to, czort wie po co, z naciskiem. Może mnie nie ma wcale?
Cisza
SAJETAN
nie odwracając się w tył mówi do publiki
Tera bede gadał. Dobrze, żeście mnie zakatrupili, niczego się już nie boję i powiem prawdę: jedna jest
termos do herbaty.<br> Nalewa z bomby do pokrywki i pije<br>Ale w wojenny czas na bombę łatwo da się zmienić. To taki, wicie, symboliczny kawał w dawnym stylu - nudny jak cholera - aż gnaty z nudy trzeszczą. Cha, cha, cha! To dobrze, żeście się tak napietrali, bo my tych całkiem nieustraszonych ryzykantów na pseudonaczelnych<br>&lt;page nr=345&gt;<br>stanowiskach nie potrzebujemy, a co ważniejsze: nie lubimy. Mówię to, czort wie po co, z naciskiem. Może mnie nie ma wcale?<br> Cisza<br> SAJETAN<br> nie odwracając się w tył mówi do publiki<br>Tera bede gadał. Dobrze, żeście mnie zakatrupili, niczego się już nie boję i powiem prawdę: jedna jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego