przy konkretnych rozwiązaniach.<br>Kiedy kompromis miałby zostać oficjalnie ogłoszony? W minionym tygodniu szef francuskiej dyplomacji &lt;name type="person"&gt;Dominique de Villepin&lt;/&gt; radził &lt;name type="person"&gt;Włodzimierzowi Cimoszewiczowi&lt;/&gt; uzgodnić najpierw wszystkie pozostałe punkty sporne, jak skład &lt;name type="org"&gt;Komisji Europejskiej&lt;/&gt; czy ewentualne odwołanie do chrześcijaństwa w preambule konstytucji. Pozostawienie przywódcom "25" do rozważenia tylko najważniejszego problemu do rozwiązania ograniczyłoby ryzyko ponownej klęski szczytu &lt;name type="org"&gt;UE&lt;/&gt;. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Na kolejną porażkę Unii nie stać&lt;/&gt;&lt;/&gt; - powiedział &lt;name type="person"&gt;De Villepin&lt;/&gt;.<br>Nikt nie chce pierwszy ogłosić gotowości do ustępstw. &lt;q&gt;- To nie do nas należy pierwszy ruch&lt;/&gt; - powtórzył wczoraj rzecznik &lt;name type="org"&gt;MSZ&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Bogusław Majewski&lt;/&gt;. Ujawnienie kompromisu musiałoby zatem zostać skoordynowane przez stolice głównych państw &lt;name type="org"&gt;Unii&lt;/&gt;. Mimo to do ugody miałoby