Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.19 (15)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Sportowego. Nie lubimy stawiać dużych kwot. Mamy nadzieję, że wystarczy zainwestować w kupon za 1,20 zł, by stać się posiadaczem fortuny.
Mniej nas podnieca zabawa z "jednorękim bandytą", bo tam nie wygrywa się naprawdę dużych kwot. Socjologowie są spokojni: nie zatracimy się w hazardzie.
- Polacy grają, ale nie lubią ryzykować. Chcą za małe pieniądze wygrać dużo - mówi Janusz Czapiński, socjolog. I to dobre podejście.

Janusz Witecki (51 l.), przedsiębiorca
"To mnie bawi"
- Od 15 lat wysyłam kupony w lotto. Zawsze na chybił trafił. Do tej pory udało mi się wygrać tylko 150 zł, ale wierzę, że przyjdzie taki dzień, że
Sportowego. Nie lubimy stawiać dużych kwot. Mamy nadzieję, że wystarczy zainwestować w kupon za 1,20 zł, by stać się posiadaczem fortuny.<br>Mniej nas podnieca zabawa z &lt;q&gt;"jednorękim bandytą"&lt;/&gt;, bo tam nie wygrywa się naprawdę dużych kwot. Socjologowie są spokojni: nie zatracimy się w hazardzie.<br>&lt;q&gt;- Polacy grają, ale nie lubią ryzykować. Chcą za małe pieniądze wygrać dużo&lt;/&gt; - mówi Janusz Czapiński, socjolog. I to dobre podejście.<br>&lt;div1&gt;<br>&lt;au&gt;Janusz Witecki (51 l.), przedsiębiorca&lt;/&gt;<br>&lt;tit1&gt;"To mnie bawi"&lt;/&gt;<br>- Od 15 lat wysyłam kupony w lotto. Zawsze na chybił trafił. Do tej pory udało mi się wygrać tylko 150 zł, ale wierzę, że przyjdzie taki dzień, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego