jest niższy niż 400 zł. Ta pomoc ma dotrzeć przynajmniej do 80 proc. potrzebujących. Przypomnę, że "pomoc mieszkaniowa" trafiała tylko do 30 proc. <br><br>- "Solidarność" będzie negocjować, tymczasem o swoim istnieniu przypomina OPZZ. Wasza konkurencja też może próbować urządzać manifestacje.<br><br>- W Polsce wyprowadzanie ludzi na ulice rzadko przynosi rozwiązania. Ta ekipa rządząca rozumie, że problemy trzeba rozwiązywać. A w tym często pomagają właśnie procedury sporu zbiorowego. Nawet nasz rząd, pozostawiony w atmosferze pewności siebie, zacząłby robić błędy. Związki zawodowe, samorządy, lobby gospodarcze są po to, by naciskać na rząd i szukać rozwiązań. Gabinet premiera Buzka z całą pewnością rozumie tę konieczność i