nie słyszy. - Percival jest z zawodu szlifierzem kamieni, chce założyć własny warsztat. Figgis i Yazon są kowalami, mówili o kuźni. Caleb Stratton chce się żenić, a rodzice narzeczonej już raz przepędzili go jako golca. A Zoltan...<br>- Przestań, Jaskier. Plotkujesz jak baba. Przepraszam, Milva.<br>- A i nie ma za co.<br>Za rzeczką, za ciemnym i podmokłym pasem starodrzewu las zrzedł, wyjechali na polany, niskie brzeziny i suche łąki. Mimo tego jechali wolno. Za przykładem Milvy, która natychmiast po wyruszeniu wzięła na łęk piegowatą dziewuszkę z warkoczykami, Jaskier również posadził dziecko na Pegaza, a Zoltan wziął na cisawego ogierka dwoje, sam szedł obok