urzędzie dzielnicy Śródmieście.<br>&lt;q&gt;- Rozporządzenie nie daje nam żadnych instrumentów prawnych&lt;/&gt; - mówi Małgorzata Brokman, pracownik referatu promocji i informacji.<br>Podobnego zdania są urzędnicy z Mokotowa. &lt;q&gt;- Od chwili gdy przejęliśmy obowiązek prowadzenia rejestracji, nie wpłynął żaden wniosek, co nie znaczy, że takiego psa w tym czasie nikt nie kupił&lt;/&gt; - mówi Jarosław Graczyk, rzecznik prasowy urzędu dzielnicy Mokotów. &lt;q&gt;- Uważam, że w rozporządzeniu powinno być jasno zapisane, co grozi za jego złamanie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Ministerstwo&lt;/&gt;<br><br>&lt;q&gt;- Przyznaję, że rozporządzenie jest martwym przepisem&lt;/&gt; - mówi Marcin Trzciński, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. &lt;q&gt;- Jednak tylko na taką formę pozwalały ministrowi uprawnienia. Miał bardzo wąską ustawową delegację.&lt;/&gt;<br>Obecnie w ministerstwie rolnictwa