Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna
Nr: 02.25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
członkom zarządu, do więzienia poszedł tylko Jamroży i dwaj pośrednicy w handlu nieruchomościami. Pozostali członkowie zarządu cieszyli się wolnością, a jeden z nich nawet, pozostając pod oskarżeniem, został uhonorowany państwowym odznaczeniem. Co zaś do tego nierzetelnego sprawdzania rachunków, szastania państwowymi pieniędzmi i przepłacania za działki, to różnie mówią. Różnie mówią rzeczoznawcy. Sąd powołał kolejnych, bo już raz wyliczenia poczynione przez jednych rzeczoznawców zmienione zostały w strzępy przez drugich No to o co tu chodzi? - pyta Jamroży znajomych...
No właśnie. O co tu chodzi? O co chodzi z tym Jamrożym, i nie tylko, zresztą. Jak to się dzieje, że, było nie było
członkom zarządu, do więzienia poszedł tylko Jamroży i dwaj pośrednicy w handlu nieruchomościami. Pozostali członkowie zarządu cieszyli się wolnością, a jeden z nich nawet, pozostając pod oskarżeniem, został uhonorowany państwowym odznaczeniem. Co zaś do tego nierzetelnego sprawdzania rachunków, szastania państwowymi pieniędzmi i przepłacania za działki, to różnie mówią. Różnie mówią rzeczoznawcy. Sąd powołał kolejnych, bo już raz wyliczenia poczynione przez jednych rzeczoznawców zmienione zostały w strzępy przez drugich No to o co tu chodzi? - pyta Jamroży znajomych... <br>No właśnie. O co tu chodzi? O co chodzi z tym Jamrożym, i nie tylko, zresztą. Jak to się dzieje, że, było nie było
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego