Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 18
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
temu. To jest rodzinny biznes. Pracujemy tutaj z żoną, synem i synową. Mamy gości z całego świata. Zdarzają się nawet turyści z Polski. Ostatnio przyjechał na narty ktoś z Nowego Targu. W tej dolinie Kolorado byliśmy pierwsi jako właściciele motelu. Dzisiaj staramy się pomagać innym, którzy tu przyjeżdżają. - I tak rzeczywiście jest. Gdziekolwiek byłem wśród górali z Kolorado, o panu Bogdanie mówiono jako o tym człowieku, na którego pomoc zawsze można liczyć.

Ciężko, ale szczęśliwie

W każdym motelu, w którym byłem, spotkać można elementy świadczące o pochodzeniu właściciela. Są góralskie ciupagi, kasetki, kilimy, owcze skóry, obrazki na szkle malowane. W wielu
temu. To jest rodzinny biznes. Pracujemy tutaj z żoną, synem i synową. Mamy gości z całego świata. Zdarzają się nawet turyści z Polski. Ostatnio przyjechał na narty ktoś z Nowego Targu. W tej dolinie Kolorado byliśmy pierwsi jako właściciele motelu. Dzisiaj staramy się pomagać innym, którzy tu przyjeżdżają. - I tak rzeczywiście jest. Gdziekolwiek byłem wśród górali z Kolorado, o panu Bogdanie mówiono jako o tym człowieku, na którego pomoc zawsze można liczyć.<br><br>&lt;tit&gt;Ciężko, ale szczęśliwie&lt;/&gt;<br><br>W każdym motelu, w którym byłem, spotkać można elementy świadczące o pochodzeniu właściciela. Są góralskie ciupagi, kasetki, kilimy, owcze skóry, obrazki na szkle malowane. W wielu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego