Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
SJL: Ileż to razy potępiano zbrodnię. Za jej kiepskie wykonanie. Historia to zbiór faktów, które nie musiały zajść.
CKM: I nic dla nas z historii nie wynika?
SJL: Wszystko zostało już napisane, na szczęście nie wszystko jeszcze pomyślane.
CKM: Więc śpi pan spokojnie i bez koszmarów...
SJL: Śniła mi się rzeczywistość. Z jaką ulgą się obudziłem.
CKM: W takim razie o czym pan marzy?
SJL: Ech! Grzybobranie z nagonką!...





Tygrysy Europy
Julia Nowaczek

Oglądałam właśnie CNN. Kampania prezydencka. Polityką się właściwie nie interesuję, ale lubię sobie popatrzeć na ładnych mężczyzn. Ładnych, dojrzałych i opalonych. Zastanawiałam się akurat, czy kandydaci chodzą do
SJL: Ileż to razy potępiano zbrodnię. Za jej kiepskie wykonanie. Historia to zbiór faktów, które nie musiały zajść.<br>CKM: I nic dla nas z historii nie wynika?<br>SJL: Wszystko zostało już napisane, na szczęście nie wszystko jeszcze pomyślane.<br>CKM: Więc śpi pan spokojnie i bez koszmarów...<br>SJL: Śniła mi się rzeczywistość. Z jaką ulgą się obudziłem.<br>CKM: W takim razie o czym pan marzy?<br>SJL: Ech! Grzybobranie z nagonką!...&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;page nr=36&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="f"&gt;&lt;tit&gt;Tygrysy Europy&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Julia Nowaczek&lt;/&gt;<br><br>Oglądałam właśnie CNN. Kampania prezydencka. Polityką się właściwie nie interesuję, ale lubię sobie popatrzeć na ładnych mężczyzn. Ładnych, dojrzałych i opalonych. Zastanawiałam się akurat, czy kandydaci chodzą do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego