mnie mało zabawne.<br>- Ja pana rozumiem - blondas aż tryskał humorem. - Jakby moja stara takie coś zobaczyła, tobym chyba musiał kimać na dołku. No dobra, dobra. Spoko. Koniec żartów. Pokaż pan te listy.<br>Policjant wziął dwie kartki i zaczął czytać.<br>- Ja nie mogę, ale gość ma pomysły. Słuchaj, Waldek: o takim rżnięciu nawet nie marzyłaś, wydymam cię we...<br>- Proszę pana, tak nie wolno, przecież to sprawa osobista - wykrzyknął facet w kapeluszu.<br>- Co się pan tak denerwujesz, przecież to kto inny niby pisał, to co panu zależy. Ty, Walduś, albo tu też jest niezłe: jeśli słyszałaś kiedyś o kamasutrze, to wszystko mało. Mam