same tego chcą. Łamią kolejne bariery, bo pragną się zrealizować, mieć ciekawe życie. Robią coś, co wydaje się nieprawdopodobne i właśnie w tym są zachwycające.<br><br>Iwona Guzowska zdobyła popularność, gdy dziesięć lat temu w Atlantic City została mistrzynią świata w kickboxingu. Odkryła ją telewizja. - W ringu była niczym pit-bull, rzucała się na przeciwniczki. A potem w pokoju hotelowym pokazaliśmy ładną kobietę, opowiadającą o swoich emocjach, o dziecku. I to zestawienie było fascynujące - wspomina sprawozdawca telewizyjny Włodzimierz Szaranowicz.<br><br>Guzowska, kiedyś biedna dziewczyna z Nowego Portu, nie kryje, że chociaż walkę ma we krwi, boksu nigdy nie lubiła. Na zawodowym ringu stanęła