Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
Mokro jest, a kurzyło się za nim, niech ja skonam!
- Okogłów - wyjaśnił chłodno Geralt, oddając krasnoludom lekko pogięte kuchenne utensylia - ma niezwykle czuły i wrażliwy słuch. Nie ma uszu, ale słyszy, że się tak wyrażę, całym sobą. W szczególności metalicznych dźwięków nie jest w stanie znieść. Doznaje bólu...
- Nawet w rzyci - przerwał Zoltan. - Wiem, bo ja też doznałem, gdy zacząłeś tłuc w pokrywkę. Jeśli monstrum ma słuch czulszy niźli ja, współczuję mu. Nie wróci on tu aby? Nie przyprowadzi kolegów?
- Nie sądzę, by na świecie pozostało wielu jego kolegów. Sam okogłów też z pewnością nieprędko wróci w te strony. Nie ma
Mokro jest, a kurzyło się za nim, niech ja skonam!<br>- Okogłów - wyjaśnił chłodno Geralt, oddając krasnoludom lekko pogięte kuchenne utensylia - ma niezwykle czuły i wrażliwy słuch. Nie ma uszu, ale słyszy, że się tak wyrażę, całym sobą. W szczególności metalicznych dźwięków nie jest w stanie znieść. Doznaje bólu...<br>- Nawet w rzyci - przerwał Zoltan. - Wiem, bo ja też doznałem, gdy zacząłeś tłuc w pokrywkę. Jeśli monstrum ma słuch czulszy niźli ja, współczuję mu. Nie wróci on tu aby? Nie przyprowadzi kolegów?<br>- Nie sądzę, by na świecie pozostało wielu jego kolegów. Sam okogłów też z pewnością nieprędko wróci w te strony. Nie ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego