Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
jednoznacznie. Jakkolwiek rasowi enolodzy utrzymują, że "to nie moc wina upija człowieka, lecz słabość człowieka każe mu się upijać", to prawda pewnie leży pośrodku, a środka czasem dobrze nie widać. Widać natomiast skutki bardziej lub mniej prostackiego pijaństwa niezależnie od jego przyczyn. W czasach, o których opowiadamy, wystarczyło podpatrzyć niektóre rzymskie cenae, czyli biesiady wieczorne. Oczywiście, wyobrażanie ich sobie jedynie jako "hulanek na wielką skalę byłoby takim samym błędem, jak przypisywanie (...) wszystkim naszym bankietom rozmachu i stylu hucznego wesela na wsi". Cytując Jérôme'a Carcopina (Życie codzienne w Rzymie, PIW 1966), przypomnę jeszcze, że kiedy dochodziło czasem do "wielkiego żarcia", to upijano
jednoznacznie. Jakkolwiek rasowi enolodzy utrzymują, że "to nie moc wina upija człowieka, lecz słabość człowieka każe mu się upijać", to prawda pewnie leży pośrodku, a środka czasem dobrze nie widać. Widać natomiast skutki bardziej lub mniej prostackiego pijaństwa niezależnie od jego przyczyn. W czasach, o których opowiadamy, wystarczyło podpatrzyć niektóre rzymskie cenae, czyli biesiady wieczorne. Oczywiście, wyobrażanie ich sobie jedynie jako "hulanek na wielką skalę byłoby takim samym błędem, jak przypisywanie (...) wszystkim naszym bankietom rozmachu i stylu hucznego wesela na wsi". Cytując Jérôme'a Carcopina (Życie codzienne w Rzymie, PIW 1966), przypomnę jeszcze, że kiedy dochodziło czasem do "wielkiego żarcia", to upijano
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego