Typ tekstu: Książka
Autor: Nowak Tadeusz
Tytuł: A jak królem, a jak katem będziesz
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1968
się ubrać.
Z szafy wyjąłem popielate ubranie kupione ubiegłego roku i białą z wykładanym kołnierzem koszulę.
Kiedyś spostrzegłem, że gdy jestem w tym ubraniu i w tej koszuli, wszystkie dziewczyny oglądają się za mną.
W tym też ubraniu postanowiłem iść na festyn.
Wysztafirowany, z czupryną mokrą po kąpieli, wszedłem pod sad, żeby się przyczesać i przeglądnąć w lustrze pozostawionym w koronie jabłoni.
W mojej twarzy, zdziwionej nieustannie, widocznie pamiętającej jeszcze z dzieciństwa pasące się na błoniu krowy przerzucające rogami coraz dalej za las słońce, gęsi skubiące w rzece pozieleniały obłok, dzięcioła budzącego co rano wiecznie zaspaną starą jabłoń, czaiła się druga
się ubrać.<br> Z szafy wyjąłem popielate ubranie kupione ubiegłego roku i białą z wykładanym kołnierzem koszulę.<br> Kiedyś spostrzegłem, że gdy jestem w tym ubraniu i w tej koszuli, wszystkie dziewczyny oglądają się za mną.<br> W tym też ubraniu postanowiłem iść na festyn.<br> Wysztafirowany, z czupryną mokrą po kąpieli, wszedłem pod sad, żeby się przyczesać i przeglądnąć w lustrze pozostawionym w koronie jabłoni.<br> W mojej twarzy, zdziwionej nieustannie, widocznie pamiętającej jeszcze z dzieciństwa pasące się na błoniu krowy przerzucające rogami coraz dalej za las słońce, gęsi skubiące w rzece pozieleniały obłok, dzięcioła budzącego co rano wiecznie zaspaną starą jabłoń, czaiła się druga
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego