Typ tekstu: Książka
Autor: Milewski Stanisław
Tytuł: Ciemne sprawy międzywojnia
Rok: 2002
bez muszek. Dwukrotnie padły strzały panu Bogu w okno i obaj zwaśnieni podali sobie ręce.
Wszystko to było zgodne z kodeksem Boziewicza, stało jednak w kolizji z obowiązującym kodeksem karnym. Ponieważ prasa podała szczegóły starcia - wymiar sprawiedliwości musiał iść swoim trybem. Prokuratura sporządziła akty oskarżenia i Nowaczyński, który odpowiadał przed sądem powszechnym, skazany został na 2 ty-godnie twierdzy. Dzwonkowski zaś, po blisko 7 miesiącach od owego bezkrwawego zdarzenia, stanął przed Okręgowym Sądem Wojskowym.
- Uchyliłbym swej godności oficerskiej, gdybym postąpił inaczej - odpowiedział, gdy przewodniczący składu, pułkownik Armiński, zapytał go, czy uważał starcie z bronią za konieczne. - Czekałaby mnie dyskwalifikacja honorowa przez Oficerski
bez muszek. Dwukrotnie padły strzały panu Bogu w okno i obaj zwaśnieni podali sobie ręce.<br>Wszystko to było zgodne z kodeksem Boziewicza, stało jednak w kolizji z obowiązującym kodeksem karnym. Ponieważ prasa podała szczegóły starcia - wymiar sprawiedliwości musiał iść swoim trybem. Prokuratura sporządziła akty oskarżenia i Nowaczyński, który odpowiadał przed sądem powszechnym, skazany został na 2 ty-godnie twierdzy. Dzwonkowski zaś, po blisko 7 miesiącach od owego bezkrwawego zdarzenia, stanął przed Okręgowym Sądem Wojskowym.<br>- Uchyliłbym swej godności oficerskiej, gdybym postąpił inaczej - odpowiedział, gdy przewodniczący składu, pułkownik Armiński, zapytał go, czy uważał starcie z bronią za konieczne. - Czekałaby mnie dyskwalifikacja honorowa przez Oficerski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego