Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
w ziemię. Spod nóg nie wytrącano zaś stołków, lecz praktyczne, niziutkie, noszące ślady częstego używania brzozowe pieńki. Anonimowy, stracony przed rokiem twórca piosenki nie mógł wszakże o tym wiedzieć, gdy tworzył. Jak każdy powieszony, poznał detale na krótko przed śmiercią. W Drakenborgu egzekucji nigdy nie wykonywano publicznie. Sprawiedliwa kara, nie sadystyczna zemsta. Słowa te również przypisywano Dijkstrze.
Elf z komanda Iorwetha strząsnął z siebie ręce strażników, bez ociągania wszedł na pieniek i pozwolił nałożyć sobie pętlę.
- Niech ży...
Pieniek wykopnięto mu spod nóg.
Dla niziołka potrzebne były dwa pieńki, które ustawiono jeden na drugim. Rzekomy dywersant nie próbował wznosić żadnych patetycznych
w ziemię. Spod nóg nie wytrącano zaś stołków, lecz praktyczne, niziutkie, noszące ślady częstego używania brzozowe pieńki. Anonimowy, stracony przed rokiem twórca piosenki nie mógł wszakże o tym wiedzieć, gdy tworzył. Jak każdy powieszony, poznał detale na krótko przed śmiercią. W Drakenborgu egzekucji nigdy nie wykonywano publicznie. Sprawiedliwa kara, nie sadystyczna zemsta. Słowa te również przypisywano Dijkstrze. <br> Elf z komanda Iorwetha strząsnął z siebie ręce strażników, bez ociągania wszedł na pieniek i pozwolił nałożyć sobie pętlę. <br>- Niech ży...<br> Pieniek wykopnięto mu spod nóg.<br> Dla niziołka potrzebne były dwa pieńki, które ustawiono jeden na drugim. Rzekomy dywersant nie próbował wznosić żadnych patetycznych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego