że przygotowują kolejną edycję i dostanę spazmów śmiechu jak moja koleżanka się tam dostanie - po prostu będę jej współczuć... Chociaż... To byłoby spełnienie jej marzeń. Dziewczyna ma diametralnie inne poglądy i jeśli to ją bawi, to nie pozostaje mi nic innego jak życzyć jej powodzenia. A Wy, co o tym sądzicie? Byliście tam? Lubiliście ten program?&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;na rozdrożu&lt;/&gt; <br><br>No i minął kolejny tydzień. Czas pędzi niemiłosiernie, a ja marzę o tym, by móc zatrzymać się, choć na chwilę, powąchać kwiatek, którego nikt nie zauważa, posłuchać śpiewu ptaków, nacieszyć się promieniami słońca, poczuć letni wiaterek rozwiewający me długie włosy. Gdzie my tak