Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
siatką majaczyło łagodne światło naftowej lampy.
- Tutaj, sab, można zanocować - ucieszył się - w dawnej kaplicy metodystów.
Gasnący pomruk motoru przywołał starucha okutanego w połatany koc. Za budynkiem przysiadła szopa, gdzie kryła się kuchnia zajazdu i kurnik. Otwarte palenisko rzucało ruchliwy blask na sufit, z belek zwisały frędzle pajęczyn kosmatych od sadzy. Wyrostek, kucnąwszy przy ogniu ciął nożycami starą rynnę w rzymskie piątki i odginał ostre końce ku górze. U stóp leżała wychudzona suka z obwisłymi sutkami. Na jej grzbiet chłopiec próbował dopasować człony pancerza zjeżonego grzebieniem kolców. Wybijał gwoździem na pniaku otwory i przewlekał wiązania z drutu. Suka na każde wezwanie
siatką majaczyło łagodne światło naftowej lampy.<br>- Tutaj, sab, można zanocować - ucieszył się - w dawnej kaplicy metodystów.<br>Gasnący pomruk motoru przywołał starucha okutanego w połatany koc. Za budynkiem przysiadła szopa, gdzie kryła się kuchnia zajazdu i kurnik. Otwarte palenisko rzucało ruchliwy blask na sufit, z belek zwisały frędzle pajęczyn kosmatych od sadzy. Wyrostek, kucnąwszy przy ogniu ciął nożycami starą rynnę w rzymskie piątki i odginał ostre końce ku górze. U stóp leżała wychudzona suka z obwisłymi sutkami. Na jej grzbiet chłopiec próbował dopasować człony pancerza zjeżonego grzebieniem kolców. Wybijał gwoździem na pniaku otwory i przewlekał wiązania z drutu. Suka na każde wezwanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego