Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3 (33) marzec
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
podczas filmu "Casablanca". Mam nadzieję, że nie uwierzyłeś w tę bzdurę. Prawdziwy kiss to nie jest po prostu kiss, tylko dużo, dużo więcej: to jest zaklęcie otwierające sezam (czyt. kobiece uda). Umiejętnie całowana niewiasta postrzega pocałunki jako łaskotanie chmary motyli w podbrzuszu. Jeśli nie potrafisz tego wywołać, to jesteś jak samochód bez kół - do niczego nieprzydatny.
Wpychasz kobietom jęzor do ust, mielisz zawzięcie jak maszynką do mięsa i dziwisz się, że zamiast o drżenie kolan, przyprawiasz ją o odruch wymiotny. Brrr... Ozór w galarecie ma więcej seksapilu od twojego nieudolnego cmokania... Od razu na myśl przychodzi mi pewna romantyczna noc sylwestrowa
podczas filmu "Casablanca". Mam nadzieję, że nie uwierzyłeś w tę bzdurę. Prawdziwy &lt;foreign&gt;kiss&lt;/&gt; to nie jest po prostu &lt;foreign&gt;kiss&lt;/&gt;, tylko dużo, dużo więcej: to jest zaklęcie otwierające sezam (czyt. kobiece uda). Umiejętnie całowana niewiasta postrzega pocałunki jako łaskotanie chmary motyli w podbrzuszu. Jeśli nie potrafisz tego wywołać, to jesteś jak samochód bez kół - do niczego nieprzydatny.&lt;/&gt;<br>Wpychasz kobietom jęzor do ust, mielisz zawzięcie jak maszynką do mięsa i dziwisz się, że zamiast o drżenie kolan, przyprawiasz ją o odruch wymiotny. Brrr... Ozór w galarecie ma więcej seksapilu od twojego nieudolnego cmokania... Od razu na myśl przychodzi mi pewna romantyczna noc sylwestrowa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego