Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Karan
Nr: 9-10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
Nie mów nikomu", nie ufaj", nie czuj". Nauczono ich również dużej odpowiedzialności. Wyposażono w mapę, według której trudno jest się orientować w rzeczywistości, znaleźć przyjaciół czy też po prostu zadbać o siebie. Do końca życia wiele z nich chorować będzie na bezsilność i zależność od innych ludzi (w szczególności ich samopoczucia). Będą też nosić ze sobą ciężki bagaż pełen wstydu. Czego się wstydzą? Ojca, który pije matki alkoholiczki.
Moja mama pije. I to o wiele za dużo. Nikt o niej jeszcze nie mówi alkoholiczka, ale ja coraz częściej tak myślę. Bo przecież zdrowy człowiek nie leczy kaca każdego ranka nową butelką
Nie mów nikomu", nie ufaj", nie czuj". Nauczono ich również dużej odpowiedzialności. Wyposażono w mapę, według której trudno jest się orientować w rzeczywistości, znaleźć przyjaciół czy też po prostu zadbać o siebie. Do końca życia wiele z nich chorować będzie na bezsilność i zależność od innych ludzi (w szczególności ich samopoczucia). Będą też nosić ze sobą ciężki bagaż pełen wstydu. Czego się wstydzą? Ojca, który pije matki alkoholiczki. &lt;/&gt;<br>&lt;hi rend="italic"&gt;Moja mama pije. I to o wiele za dużo. Nikt o niej jeszcze nie mówi alkoholiczka, ale ja coraz częściej tak myślę. Bo przecież zdrowy człowiek nie leczy kaca każdego ranka nową butelką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego