dociekać planów Bożych, ale nie jest wykluczone, że plan, jaki Najwyższy przedsięwziął wobec osadzonego Sikory, jest skomplikowany.<br><br>Jak powszechnie wiadomo, narkotyczne czytanie bywa matką pisania, tu dochodziły jeszcze silne instynkty autoterapeutyczne, gorączkowa chęć znalezienia w izolowanym miejscu osobistej izolacji i samotności. Pisanie daje izolację i jest możliwe tylko w duchowej samotności - Sławek zaczął pisać. Zaczął pisać - powiedzmy to jasno - kompletnie na pałę, w jakimś transie, którego mechaniki nie znał, zaczęły mu spod długopisu spływać wspomnienia z dzieciństwa i z czasów wolności, notował więzienną codzienność, próbował zapisywać dialogi, opowieści, sytuacje, prowadził coś w rodzaju dziennika, plon tych gorączkowych zapisów jest substancją "Mojego